Po dłuższej przerwie , wpadłam odkurzyć mojego bloga
jak widać zarósł trochę kurzem.
Naj świeższa moja praca już jakiś czas temu poszła a raczej pojechała do właścicieli ( przy okazji pozdrawiam Zajączków ;)
Butelkę pierwej zagruntowałam, potem przykleiłam serwetkę następnie podcieniowałam , położyłam szablon,(który wcześniej nabyłam na ostatnim zlocie od Gosi), no i pozostał tylko lakier (5 warstw), ponieważ czas gonił;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz