No w końcu mój stroik doczekał się istnienia.
Może nie jest wart 1000 dolarów, ale mnie się podoba,
a przy tym niezle się bawiłam.
Tu bombka,tam gwiazdeczka i co wyszło... stroineczka ;-)
Gosiu, mówisz i masz ;-) mam nadzieje ,że podoba Ci się taka kompozycja ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz